Wreszcie nadszedł ten dzień. Wreszcie słyszę ciągłe gadanie Anki o 1D i Justinie. Dzisiaj mieliśmy wylecieć do Kanady na koncert naszych wspaniałych chłopaków.
-Czy wy to widzicie? Dzisiaj znowu zobaczę mojego chłopaka! Wreszcie!!!!!.- zaczęła na nas z podniecenia wrzeszczeć Anka.
sobota, 30 marca 2013
"Dziwne spotkanie" Rozdział 10
Dziś jest mój najgorysz dzień w życiu. Dziś Harry i Justin i cała reszta miał opuścić nas. Najgorsze jest to że nie wiem kiedy znowu się spotkamy. Mamy mieć ze sobą kontakt oczywiście, ale Skype czy coś
piątek, 29 marca 2013
"Dziwne spotkanie" Rozdział 9
W tym samym czasie oczami Patrycji:
To miał być ostatni dzień z One Direction. Ten dzień miałam spędzić tylko i wyłącznie z Louisem i zapamiętać go na całe życie. Przynajmniej tak mi obiecał gdy się ze mną wczoraj umawiał. Podobno miał dla mnie jakąś niespodziankę. Kocham niespodzianki. Byłam bardzo ciekawa co to może być. Może jakiś fajny
To miał być ostatni dzień z One Direction. Ten dzień miałam spędzić tylko i wyłącznie z Louisem i zapamiętać go na całe życie. Przynajmniej tak mi obiecał gdy się ze mną wczoraj umawiał. Podobno miał dla mnie jakąś niespodziankę. Kocham niespodzianki. Byłam bardzo ciekawa co to może być. Może jakiś fajny
środa, 27 marca 2013
"Dziwne spotkanie" Rozdział 8
Oczami Anki
To jest koszmar, dowiedziałam się o wszystkim. Czyli to prawda moje marzenia się spełniły, lecz nie mogą trwać wiecznie. To by było za piękne.
-Nad czym tak dumasz?- spytał Justin
-Nad tym, że jutro sobie jedziecie i nigdy was nie zobaczę. Ta myśl mnie przytłacza. Nie chcę żeby nastało
czwartek, 21 marca 2013
"Dziwne spotkanie" Rozdział 7
Obudził mnie dzwonek mojego telefonu.
-Hej.-odebrałam telefon od Anki
-Hej... ej szykuj się za chwilę przyjedzie po ciebie Harry i wybieramy się do Zoo z chłopakami.
-Co? teraz? Nie dam rady! Nie che mi się idźcie sami.
-Nie ma mowy - ktoś wydała się do telefonu po drugiej stronie.
-Hej.-odebrałam telefon od Anki
-Hej... ej szykuj się za chwilę przyjedzie po ciebie Harry i wybieramy się do Zoo z chłopakami.
-Co? teraz? Nie dam rady! Nie che mi się idźcie sami.
-Nie ma mowy - ktoś wydała się do telefonu po drugiej stronie.
wtorek, 19 marca 2013
"Dziwne spotkanie"Rozdział 6
Tamtej nocy nic mi się nie śniło. Gdy się obudziłam była godzina jedenasta. Z jakieś trzy godziny Ania miała poznać Harrego. Ania jeszcze spała więc poszłam się ogarnąć i zjeść śniadanie.
Gdy wróciłam do pokoju włączyłam telewizor przełączyłam po kanałach muzycznych i natrafiłam na As long
Gdy wróciłam do pokoju włączyłam telewizor przełączyłam po kanałach muzycznych i natrafiłam na As long
poniedziałek, 18 marca 2013
"Dziwne spotkanie" Rozdział 5
Zaspałam. Wczorajszy dzień tak mnie wykończył że ledwo zdążyłam na ostatni tramwaj, by nie spóźnić się do szkoły.
Przez całą drogę do szkoły myślałam o wspaniałym wczorajszym dniu. Przed oczami miałam wygłupy
"Dziwne spotkanie" Rozdział 4
W domu nie zdążyłam nic zjeść miałam zaledwie godzinę na na wyszykowanie się i dotarcie na miejsce spotkania. W domu latałam jak tornado, dosłownie. Zdążyłam tylko wyprostować włosy i się jako tako pomalować, nic więcej. Mam coś mi mówiła żebym coś zjadała, usiadła spokojnie coś wypiła i chociaż trochę odpoczęłam. Lecz jej rady i jej starania na nic się nie zdały i tak robiłam po swojemu.
piątek, 15 marca 2013
"Dziwne spotkanie" Rozdział 3
Wbiegliśmy szybko na lekcję. Nauczyciel nie był zdziwiony spóźnieniem w naszej klasie to normalne. Kazał nam się szybko rozpakować, przepisać temat z tablicy i pod żadnym pozorem nie przeszkadzać.
Widząc wzrok Ani na lekcji było pewne że jest na mnie strasznie zła za spóźnienie i za to że jeszcze się nie dowiedziała z czego jestem zadowolona. Nagle poczułam że telefon wibruje mi w telefonie. Byłam bardzo ciekawa kto do mnie napisał.
Widząc wzrok Ani na lekcji było pewne że jest na mnie strasznie zła za spóźnienie i za to że jeszcze się nie dowiedziała z czego jestem zadowolona. Nagle poczułam że telefon wibruje mi w telefonie. Byłam bardzo ciekawa kto do mnie napisał.
wtorek, 12 marca 2013
"Dziwne spotkanie"Rozdział 2
Idąc do Anki starałam powstrzymać się od skakania z radości, lecz to było dla mnie zbyt trudne. Śmiałam się z byle czego. Idąc po chodniku tańczyła i podskakiwałam. Ludzie idący i widzący mnie patrzyli na mnie jakbym była z innej planety. Choć wcale im się nie dziwię.Lecz w obecnej sytuacji i z obecnym moim nastawieniem do świata wcale mi to nie przeszkadzało. Nic, dosłownie nic mnie nie interesowało.
poniedziałek, 11 marca 2013
Moja pierwsza praca:)
Mam do tego wielki sentyment. To jest moje pierwsze opowiadanie napisane samodzielnie. Po tej pracy pierwszy raz usłyszałam od mojego czytelnika że mam dalej pisać, bo to jest fajne.
Sama nie wiem czy moje pisanie jest chociaż w jakimś stopniu fajne.
Zapraszam do czytania i proszę o komentarze co o tym sądzicie jest to dla mnie bardzo ważne.
Sama nie wiem czy moje pisanie jest chociaż w jakimś stopniu fajne.
Zapraszam do czytania i proszę o komentarze co o tym sądzicie jest to dla mnie bardzo ważne.
niedziela, 10 marca 2013
"Dziwne Spotkanie" Rozdział 1
Jest godzina 7.30 właśnie wychodzę do z tramwaju i jak zawsze przez pięć dni w tygodniu udaję się do mojej najlepszej przyjaciółki Ani abyś razem poszły do szkoły. Tak powinien wyglądać też ten dzień lecz dziś wydarzyło się coś dziwnego, nad zwyczajnego.
Wysiadłam jak co dzień szłam tą samą trasą ze słuchawkami na uszach, słuchając mojej ulubionej piosenki. W ten dzień weszłam jeszcze do sklepu by kupić sobie coś do jedzenia. I tu właśnie stał się cud. Coś
Wysiadłam jak co dzień szłam tą samą trasą ze słuchawkami na uszach, słuchając mojej ulubionej piosenki. W ten dzień weszłam jeszcze do sklepu by kupić sobie coś do jedzenia. I tu właśnie stał się cud. Coś
hej:)
Hej.
Mam zamiar tu pisać moje opowiadania.
Zapraszam do miłej lektury i do komentowania, każda
wasza opinia dobra i zła jest dla mnie wielką lekcją i
wiadomością co jeszcze mam poprawić i nad czym
jeszcze popracować. :)
Mam zamiar tu pisać moje opowiadania.
Zapraszam do miłej lektury i do komentowania, każda
wasza opinia dobra i zła jest dla mnie wielką lekcją i
wiadomością co jeszcze mam poprawić i nad czym
jeszcze popracować. :)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)